Na leśną polanę weszła młoda dziewczyna, bardzo piękna. Świeciło ciepłe, jesienne słońce, opadłe liście słały się tu i ówdzie. Usiadła pod drzewem, jednym z wielu otaczających polankę i czekała na swojego ucznia.

Nagle z tego drzewa zeskoczył młody nastolatek.
-Spóźniłaś się Sensei...

-Nie, ja się nie spóźniłam. To Ty przyszedłeś wcześniej-uśmiechnęła się wyciągając katanę.
-Gotowy?

-Tak Sensei.
Watcher wyciągnął kunai z doczepioną notką wybuchową. Rzucił ją przed nogi w ziemie. Gdy wybuchł szybko rzucił kolejnego kunai i od razu zaczął biec z kataną w ręku na sensei'a był gotowy by odeprzeć jej cios.

Zanim jednak zdążył go wyrzucić, egzaminatorka wybiła mu go z ręki kataną. Odległość między wami naprawdę nie jest duża xD.
Drugi kunai sprawnie odbiła, ustawiła się do obrony.

Chłopak szybko pobiegł z kataną w obu rękach na egzaminatorkę. Skoro nie defensywa to... to drugie xD.

Ofensywna? ;p

Zablokowała atak chłopaka i odepchnęła go od siebie.

No właśnie.

Odbiegł od Lili i rzucił shuriken'a w jej stronę, celując w jej rękę, w której trzymała katanę.

Odskoczyła od shurikena. Pobiegła na Ciebie katanę ciągnąc po ziemi.

Watcher wyciągnął kunai, lecz nie rzucił go. Miał zamiar go użyć jako dodatkową broń. Gdy Sensei była blisko rzucił piaskiem w jej oczy i od razu zaczął zadawać serię ciosów. Zarówno kunai'em i mieczem.

Machnęła mieczem na oślep chcąc trafić w brzuch chłopaka.

Widząc atak Watcher odparł go kunai'em i lekko przeciął jej rękę by nie mogła walczyć za pomocą miecza.

Złapała chłopaka za nadgarstek i przyciągnęła go do siebie uderzając z 'byka'

W tym samym czasie Watcher wbił jej kunai'a w brzuch a potem przez jakieś 4 sekundy był oszołomiony.

Egzaminatorka zniknęła w chmurze dymu. Nie wiesz,  gdzie jest. Nagle czujesz chłód metalu na szyi.
-Koniec walki.-odskoczyła od Ciebie i wyciągnęła zwój. Rozwinęła go i chwyciła Twoją rękę. Przyłożyła ją do zwoju.
-Twoja natura chakry to Raiton. A teraz będziemy sie uczyć jutsu. Opisz mi Bunshin no Jutsu, Kawarimi no Jutsu i Henge no Jutsu.
Własnymi słowami, minimum 4 linijki na technikę.

-Bunshin no jutsu to najprostsze jutsu klonowania. Polega ono na... stworzeniu klona lub kilku klonów. Jednak te klony... Eee... Mogą być jedynie przynętą i są krótko trwałe... Kur** jestem lepszym w praktyce- powiedział Watcher w myślach po czym kontynuował - Kwarimi no jutsu to także proste jutsu... Polega ono na... podmienienie ciała... ninjy kłodą. Sam użytkownik pojawia się w innym miejscu... Henge no Jutsu to na sto procent zmiana wyglądu swojego ciała na kogoś innego. I... No... chyba to tyle. W ogóle to jestem lepszy w praktyce...

-No, to pokarz na co Cię stać-rzuciła Ci zwój.

Opisz naukę każdej techniki. Jeden post na jedną technikę.

-Tak Sensei.
Chłopak złapał zwój i zaczął czytać. Gdy skończył rozluźnił się. Pomyślał ile będzie potrzebnej chakry i skupił się na swoim wyglądzie. Gdy już wykonał te wszystkie czynności ustawił się w wygodnej pozycji i krzyknął wykonując pieczęcie:
-Bunshin no jutsu!

Coś Ci nie bardzo klon wyszedł. Taki jakiś blady i w ogóle xD

Próbuje to samo aż do skutku.